Widać po wynikach, że Polacy naprawdę chcą płacić wyższe podatki. W przyszłym roku deficytu nie będzie ale budżet przekroczy 400 mld i będzie według projektu większy niż w tym roku. Mało ludzi zdaje sobie niestety sprawę że na wszystkich świadczeniach socjalnych wychodzą na minus ponieważ trzeba pokryć koszty redystrybucji pieniędzy z podatków - urzędnicy nie pracują za darmo. 500+ jest kiepską "inwestycją"; premier pochwalił się w Bydgoszczy że wzięto na ten cel 20 mld zł i trzeba to będzie spłacić wraz z odsetkami. Państwo nie ma własnych pieniędzy więc pokryją to obywatele. Pamiętajcie, że w socjalizmie nikt nigdy nie doszedł do bogactwa. Niektórzy podają za przykład Skandynawię, jednakże tam tak naprawdę funkcjonuje gospodarka kapitalistyczna i państwo wspiera działania prorynkowe, a wskaźnik wolności gospodarczej jest wysoki. Państwo polskie nie jest potrzebne obywatelom w procesie bogacenia się - powinno ono przede wszystkim w tym nie przeszkadzać.