Towarzysze z redakcji jak zwykle na posterunku. Właściwe komentarze wyróżnione, artykuł ma jedynie słuszny wydzwięk. Pluralizm pełną gębą. Brawo, Towarzysze. Szkoda tylko, że nie urodziliscie sie wcześniej, bo kariera w Trybunie Ludu stałaby otworem.