Tłumaczenie Magistratu jest co najmniej dziwne. Niewiadomo kto to zaprojektował kto to zatwierdził. Nie wiadomo ile bedą zbierać dokumenty. Niewiadomo kiedy zlikwidują niebezpieczeństwo. Uważają, że jak było zgodnie z procedurą to wszystko jest ok. A rozum i rozsądek ?