Popieram całkowicie księdza. Jego przeciwników odsyłam do Starego Testamentu. Czy Sodoma i Gomora to też wymysł Kościoiła. Był rok 1963 lub 1964 kiedy dowiedziałem się kto jest pedałem. Miał w towarzystwie drugiego zboczeńca. Podobno w łaźni parowej przyglądał się chłopakom. W mieście był łatwo rozpoznawalny. Miał charakterystyczny motocykl. Nazwisko lub przezwisko takie startuje w wyborach parlamentarnych. Kiedyś w pociągu usiłował mnie molestować pedał /Tak nazywano wtedy to zboczenie/ Jak oberwał kolanem w dziub to ma ło drzwi nie wywalił. Dlaczego- bo mnie molestował. Innym razem korzystałem z toalety publicznej - wyszedł za mną na chodnik. Miał szczęście. Było za dużo przechodniów nie zamkierzałem się tłumaczyć. Innym razem siedziałem na ławce nocą w dużym mieście. Usiłował przykleić się do mnie. W pore się zorientował, że nie jestem zboczeńcem. Przykłady moża by mnożyć. Ludzie ci mówią o wolności. Czy któryś z nich pomyślał, że ogranicza drugiemu wolność poprzez narzucenie mu swojej woli. Oby mi się więcej to nie przydarzyło.Mam prawo i obowiązek bronić swojej rodziny i wolności. Tych ludzi trzeba naprawdę leczyć a może odseperować od normalnego społeczeństwa. Jakim prawem chcą wychowywać dzieci skoro ich nie mogą spłodzić. Uwolnijmy nasz kraj od LGBT i gender, jeżeli chcemy aby nasze pokolenia były szczęśliwe. Dla ludzi takich jak PawełAdamowicz nie powinno być miejsca w Katedrze.