Lista nie porywa.. Jestem zawiedziony i zły. "Złotego rogu" nie będzie raczej. Letnio i Schetynowo, bez pazura i mocnych postaci, może poza panem z Sanoka. Smutne, ale pewnie trzeba będzie niedzielę wyborczą spędzić na wyjeździe. Beznadzieja, bo ci państwo na listach mało ludzi skuszą. A upiory obecnej polityki budzą się po wsich mocą licznych banerów...