Przykazanie miłości powinno być podstawą naszej wiary. To najważniejszy drogowskaz dla chrześcijan. Nie można zgadzać się na szerzenie nienawiści i nietolerancji wobec bliźniego przez księży. Bez względu na orientację seksualną- każdy człowiek to w dalszym ciągu nasz bliźni !!!, którego przecież zgodnie z naszą wiarą należy kochać . Jak powiedział Papież Frańciszek …”„Kimże ja jestem, aby osądzać!”. Przedstawiciele Kościoła powinni uczyć się od niego pokory. Młodzież przestaje chodzić do Kościoła i na religię , może czas wyciągnąć wnioski zanim kościoły zaczną świecić pustkami…