Skandal dydaktyczno obyczajowy w szkole w Krośnie. Jednak ksiądz Duchowny powinien jakby zawrzeć to w klamrę że to są jego własne poglądy. Dobrze że wolność słowa pozwoliła księdzu na wyrażenie swego zdania, gorzej że mogło to zostać potraktowane jako materiał nauczania. Jednak w dzisiejszych czasach informacyjnych opowieść o "Angliku co chciał zostać psem" trzeba podpierać źródłami z agencji prasowej bądź literatury.