@triador - tak właśnie jest. Pieszy dla swojego bezpieczeństwa powinien czekać, aż samochody przejadą, a nie wchodzić i liczyć na to, że kierowca wyhamuje. A jeśli już trafi się jakiś, który się zatrzyma, to ZAWSZE należy zwracać uwagę, czy pojazdy na sąsiednich pasach rónież się zatrzymały. Niestety, większość pieszych łazi jak święte krowy, bo przecież oni mają pierwszeństwo. Tylko zapominają, że kierowca ma wokół siebie blachę, a pieszy co najwyżej rozum i wyobraźnię.
Jeszcze jedno - pieszy czekający na chodniku wcale nie ma pierwszeństwa. Nabywa je dopiero po wejściu na jezdnię.