Wiele osób pisze, że przejście powinno być zlikwidowane, bo sa przypadki smiertelne. Na wszystkich przejsciach na Podkarpackiej były śmiertelne przypadki. Na wysokości os. WSK zginęły 2 młode dziewczyny. Na kolejnym, gdzie zamontowane są światła, również zdarzały się wypadki w których brali udział piesi. Ktoś, kto zatwierdził projekt tej niebezpiecznej drogi, w której nie uwzględniono przejść podziemnych lub nadziemnych dla pieszych, powinien się puknąć w głowę. Poza tym brawura kierowców. Wielu z nich urządza wyścigi. Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych jest na porzadku dziennym. Może zamontowanie fotoradarów co kilkaset metrów cos by zmieniło. Może należałoby ograniczyć prędkość do 50 km/h. Proszę nie pisać, że na 2-pasmówce nie można. Można, w Tarnowie na dwupasmówce jest ograniczenie do 50 km/h.