My Polacy tylko biadolić potrafimy i sra....ć na własne gniazdo. Domów się akurat buduje bardzo dużo, bloki mieszkania powstają, to nie te czasy, ze otaczają nas łąki, pastwiska i zbudujemy betonowe osiedle dla ludu. A taki Kraków, Wrocław, Warszawa, czy inne aglomeracje tez mają swoje wady i tez nie jest łatwo. Nie jeden absolwent zostaje w wiekim mieście i zostawia 3/4 pensji na życie i nadal wozi słoiki od mamy i biadoli jak to u nas jest bez sensu, bez pracy, bez perspektyw, bez fabosu, bez KHS, bez WSK. No ale Krosno to obciach tak ? Wielcy teoretycy bez praktyki. Masakra