Brak atrakcyjnych ofert pracy jest głównym powodem dla którego w niedługim czasie zamierzam migrować do któregoś większego miasta. Niskie płace, mobing psychiczny w wielu firmach, łapówkarstwo, przekupiony sanepid i inne instytucje kontrolne. Krosno zaczyna być wymierającycm miastem i nie pomogą tu kolejne nowe (i upadające) sklepy i bary przy Rynku. Chcemy więcej konkurencyjnych miejsc pracy, nowych mieszkań i dobrych dróg/komunikacji.