Idiotyzm dobrej zmiany polega na tym, że ci funkcjonariusze SB, którzy zostali negatywnie zweryfikowani śmieją się z tych, którzy po pozytywnej weryfikacji przepracowali po 1990 roku w Policji, UOP, ABW po dwadzieścia kilka lat. Sprawiedliwość PIS polega natym, że tym pierwszym okres służby w SB zalicza się po 0,7 bo nie podlegają pod ustawę a tym drugim po 0,0. Negatywnie zweryfikowani w 1990 roku otrzymali nową szansę byli młodzi założyli bisnesy mieli możliwość wpływania na życie polityczne i gospodarcze kraju. Wypracowali sobie wysoką emeryturę i nikt się nimi nie interesuje. Pozytywnie zweryfikowani za służbę w demokratycznym państwie zostali ukarani. Kuriozalne jest to, że odbywający karę za zabójstwo ma liczone po 0,7 za każdy rok więzienia. I co wy na to.