Pomysł budowy takiego budynku w tym miejscu jest co najmniej dziwny.
Wszędzie mówi się o konieczności dostosowania miast do zmian klimatycznych, o tworzeniu miejsc zieleni i cienia przy budynkach mieszkalnych, w każdym mozliwym wolnym miejscu w miastach tworzy się "parki kieszonkowe", a tymczasem w Krośnie, gdzie jest tak wiele wolnych miejsc pod zabudowę, betonuje się ten skwerek? Gdzie jest wizja rozwoju miasta, w którym domy i bloki byłyby otoczone zielenią? Dlaczego wciska się tu blok i parkingi?
- Po drugie - jaki jest sens tworzyć lokale pod usługi i sklepy, jeśli też obok, w rynku i okolicach, są puste lokale i nikt nie ma pomysłu, jak je ożywić?
- Po trzecie - ten projekt wygląda jak z czasów komunizmu, jest zupełnie bez wyrazu, nie poprawi estetyki miasta!. Jesli już ktoś chciał nadać bardziej miejski charakter temu miejscu, powinien zaplanować coś pasującego do historycznego centrum,Rynku czy do zabytkowych kamienic, o których ostatnio organizowno wykłady w BWA.