@Mark9 jakbym sam to napisał (byłeś pierwszy ;-)). A poza tym nie mam ochoty wysłuchwać o dajmy na to 6:00 bicia dzwonów 15 m od moich okien. A jak okazało by się, że "przechodzę" do "Piotra", to ksiądz chyba nigdy mnie nie zobaczy, o styczniowej wizycie duszpasterskiej nawet nie wspominam, ponieważ moje drzwi dla księdza "od Piotra" będą zamknięte.