Rodzice nieszczepionych dzieci płacą takie same podatki jak szczepionych, więc mają takie same prawo do "darmowego" leczenia.
Na tej zasadzie osoby otyłe nie powinny mieć prawa się leczyć u państwowego lekarza, tak samo palące, pijące, prowadzące siedzący tryb życia itd.
Albo lecznictwo musi być 100% prywatne i wtedy każdy płaci za siebie, albo musicie się zgodzić, że płacicie za ludzi żyjących inaczej niż wy.