Szanujmy się ludzie!
Maja problem z pracownikami tylko i wyłącznie z powodu niskiej krajowej i złego traktowania. Kierownictwu niejednej z firm wydaje się ze przez 6 lat pracy w systemie 3 zmianowym, nie raz po 6 dni w tygodniu gdzie zaznaczam ze nie ma mowy o płaceniu nadgodzin, tylko wykorzystywaniu dnia wolnego tzw odsiadki w terminie który tobie nie odpowiada na odpowiedzialnym stanowisku posiadając odpowiednie kwalifikacje, kursy z stawka o 300 zł większej od minimalnej masz lepiej od innych. Pozwolę sobie zacytować kierownika zarabiającego 3x tyle co pracownik na niższym szczeblu przychodząc z podwyżka 50 zł tekst „i tak w przeliczeniu na członka rodziny masz więcej niż Ja”. Następną sprawą są umowy śmieciowe po 1 miesiącu nawet przez 3 lata a gdy już zauważają problem że nie ma kto pracować dają Ci na czas nieokreślony na czym się nie kończy gdyż zaczyna się wypominanie przy kolejnej rozmowie o podwyżce ze masz umowę na stałe i powinieneś się cieszyć. O szacunku pracownika już nie wspomnę, bo jak taki Kierownik któremu wystaje słoma z butów będzie szanował swoich ludzi jak sam po szkole średniej mając przysłowiowe „plecy” wzbił się wyżej a w wieku 40-stu lat dokształca się aby nie być mniej wykwalifikowanym od swojego podwładnego bojąc się o stołek, nigdy nie stanie za pracownikiem. Nic się nie zmieni jak tak dalej będzie. Chociaż jest małe światełko w tunelu bo już nie mówią w pracy ze „jak Ci nie pasuje to się zwolnij, za bramą mam 10 na twoje miejsce” bo nie maja!