Pomysł 40 budek dla jerzyków z Budżetu Obywatelskiego uważam za nietrafiony, no bo niby gdzie by te budki zawiesić, na czyim budynku jerzyki broniłyby właściciela przed komarami itd?
I owszem, pewna określona kwota z Budżetu Obywatelskiego, ale nie bezpośrednio na kilka budek dla Iksińskiego, a na warsztaty informacyjno-propagandowe, czy nawet bezpośrednie niewielkie dopłaty do budki zakupionej przez Kowalskiego, Nowaka i każdego kto przed lęgiem budkę zakupi, zawiesi i to udokumentuje.