DYSKUSJE - ZGŁOŚ WPIS NA FORUM
Spotkanie z Tomaszem Sekielskim. To autor głośnego filmu o pedofilii wśród księży

Wypisaliście wszystkie litery alfabetu w tym narodowo-katolicko-patriotyczno-tradycjonalistyczno-służalczym tonie usprawiedliwiając oprawców w sutannach, koloratkach, piuskach, z krusyfiksem na szyi, umniejszając ich złe czyny wobec tych, którzy jako dzieci będąc pod wpływem i zależnością tychże dorosłych (a niedojrzałych i seksualnie chorych - ktoś ich obserwował podczas seminaryjnej służby, ktoś ich dopuścił, ktoś ich do ciężkiej cholery wyświęcił! ktoś ich też molestował... ktoś ukrywał, ktoś milczał, ktoś wiernie przyzwalał i wyciszał, ktoś zaprzeczał i nie wysłuchał dzieci, kiedy chciały wyjawić tajemnicę prosząc o ratunek, o zdjęcie z nich tej potwornej odpowiedzialności za obrzydliwe czyny dorosłych, pod których opieką się znajdowały i zaufały...  a pokory w was nie ma. Ani pokory, ani uczciwej oceny sytuacji, zdarzeń. To wy jesteście winni. Wy, którzy bezmyślnie uczestniczycie w praktykach kościelnych, niemalże wchodząc pod sutannę, szukając opieki kościoła i jego wyświęconych. Może to ten szelest, może zapach tak wabi, ta wielkość wpływu na umysły, chwytanie za serca i wyłapywanie dusz. Na starcie życia dobrowolnie oddajecie kościołowi swoje dusze.

Pewnie! Dalej zamiatajcie pod księżowski perski dywan, to polskie społeczeństwo jest w tym dobre - do szopki - oni was za to wynagrodzą łagodnym uśmiechem z bógzapłać na ustach za wiernopoddańczą obronę majestatu, mitry wysadzanej drogocennym kruszcem, szerokich ołtarzy sanktuariów budowanych z waszych ciężko zarobionych i ufnie przekazywanych pieniędzy, żebyście czcili na wieki wieków ze wzrokiem zamglonym upajającym zapachem kadzidła i zamkniętą czakrą trzeciego oka w chrzcielnym egzorcyzmie. Żebyście nic nie widzieli i nic nie słyszeli dając im alibi. Wierząc im, w świetle prawa kanonicznego jakby było najwyższym, wierząc im z racji autorytetu funkcji społecznej i fałszywie pojętej aureoli świętości księdza, wierząc im, a nie pokrzywdzonym dzieciom. Dziś nierzadko już dorosłym, które przez wiele lat zduszone karą boską ukrywały te przestępstwa w solidarności z oprawcami. I w końcu, wierząc, a nie wiedząc.

Człowiek w całej swej z natury danej wolności myśli i uczuć powinien budować własny kodeks moralny nie opierając się na kościelnych dogmatach chrześcijańskich czy inno-wyznaniowych. Człowiek z natury swej jest bezwyznaniowy. Uniwersalne prawa wszechświata w zupełności ludziom wystarczą, aby wzajemnie się szanować, wybierać dobro i szlachetne czyny. Kościół katolicki każe sobie za to płacić.

Minimum 1 słowo.
Uwaga:
Zgłoszenie trafi do moderatora, który podejmie ostateczną decyzję o usunięciu wpisu lub jego pozostawieniu.
DYSKUSJE
TWOJE KONTO
  • Zaloguj się aby uzyskać dostęp do konta
PYTANIA, PROBLEMY, SUGESTIE
13 493 44 44
REKLAMA