15-20 lat temu psiarnia wyłapywała fiaty 126 z głośniejszymi wydechami a teraz co? G***o, motocykliści mogą, psiarnia ich nie dogoni. Głośny wydech dla bezpieczeństwa? Kto podbija przeglądy motocykli z takimi wydechami?
Może wszyscy obetną szlifierką kątową wydech w połowie i nie będzie wypadków?
Co jest niezwykłego w jeździe na motocyklu, żeby promować konkretnie jedną osobę? Znajoma? Promocja sklepiku internetowego?
Co trzeba mieć w baniaku, żeby publicznie chwalić się nieprzestrzeganiem przepisów?
Drażni mnie wpychanie się motocyklistów na mój pas. Jeden pas = jeden pojazd na szerokość. Gdy któryś odbije się od boku mojego auta, czyja będzie to wina?
"Motocykliści są wszędzie" - so what? "Puszkarzy" jest więcej.