Gdyby jechali (motocykliści) zgodnie z przepisami to nie pojawiali by się w lusterku w przeciągu kilku sekund. To jest takie głupie gadanie że aż boli. Tak jak i te nalepki na zderzakach, patrz w lusteka motocykle są wszędzie. A co to za uprzywilejowana grupa, że mam ich traktować specjalnie!