Jakoś nie wyobrażam sobie wrzucenia do jednego wora chemicznych jabłek czy innych owoców, chemicznych pomidorów luzem, chleba/bułek i surowego mięsa luzem, ociekające chemią wędliny też z tym worem się słabo komponują.
Pewnie bym mógł używać super hiper wora/kosza/pojemnika z izolowanymi przegródkami ale jakoś słabo to widzę. Mocno by się wszystko uprościło gdyby był do wyboru tylko jeden-dwa rodzaje chleba, miesa, wędlin, owoców, makaronu i pozostałych rzeczy. Ograniczony wybór=mało opakowań.
Opakowania zwrotne też robią robotę ale w PL jest problem oddać zwrotne butelki z piwa a co dopiero z innymi butelkami. W cywilizacji są automaty, sklep obraca danym rodzajem butelek, puszek więc przyjmuje każdą ilość (żeby nie było zaraz za granicą tak jest więc da się).