Powie wam jak jest. Urzędników straszy to, że odbywa się to nocą. Zróbcie to w godzinach popołudniowych, po 16 i nazwijcie "KJSBC" - Krośnieńska Jazda Samochodem Bez Celu. Myślę, że włodarze m. Krosno zgodzą się na taką porę, ponieważ z daleka widać, kto grandzi, robi syf tam, gdzie stoi. Na pewno o to im się rozchodzi, tj. o większa kontrolę - "bezpieczeństwo". Za widoku nic człowiek nie ma do ukrycia.