Pare słów do nauczycieli...
Nauczyciele! Jestem za tym abyście dostali od razu nawet i po 2tys zł podwyzki ale...
1. Uczcie i wymagajcie od uczniów ALE w szkole! Nie dawajcie korepetycji ( ile potraficie dorobic na korepetycjach?? czy te kwoty sa opodatkowane??) Nie dawajcie dzieciom zadan domowych! Przerabiajcie cały prgram w szkole! Wymagajcie OD SIEBIE i od dzieci !
2. Nie narzekajcie na swoja ciezka prace - ile godzin tygodniowo uczycie? czy nie macie wolnych i pełnopłatnych wakacji? ferii? inne osoby pracujące pracują MINIMUM 40h tygodniowo i tez przynosza swoja prace do domu i tez sie musza doksztalcac! I nie maja wolnych 2 miesiecy wakacji czy ferii!!nie jestescie jedyna grupa pracująca ktora musi non-stop sie doksztacac i przynosic prace do domu.
3. Nie narzekajcie na swoja prace - jak Wam tak ciezko, to zawsze sie mozecie przekwalifikowac i sprobowac innego "miodu". Zobaczymy co wtedy powiecie .