Strajk ma swoją przyczynę, a jest nią fatalne zarządzanie polską edukacją. Pamiętajmy, że we wrześniu spotkają się dwa roczniki w jednej klasie. To są sprawy, za które minister Zalewska nie powinna wybierać się do Brukseli, ale powinna podać się do dymisji.To jest wina rządzących, że do takiej sytuacji doszło. Nauczyciele mają prawo walczyć o swoje postulaty. Cwaniactwem rządowym jest napuszczanie rodziców na nauczycieli, a nauczycieli na rodziców. Wytrwajcie, jedna i druga grupa. Dobre płace dla nauczycieli to dobra przyszłość dla naszych dziec!
Nie dajmy sobie wmówić, że powstałe w wyniku strajku utrudnienia to wina nauczycieli. Protest jest wynikiem polityki rządu PiS.
Solidarność ze strajkującymi!