Juz nie moge słuchac cierpietniczych jeków nauczycieli,przeciez nauka w szkole to nie sa roboty przymusowe jesli komus tak zle jak pisze to niech zmieni zawód chyba ze chodzi o cos innego niz usiłuje sie nam wmówic.Skoro nauczyciel uwaza sie z powołania a nie z odrzutu z innego kierunku któremu ciocia zwolniła etat to dlaczego nie pójdzie do prywatnej szkoły za wyzsze pieniadze?.Nauczyciele powinni pracowac 40 godz w szkole i tam sie przygotowywac a nie jak pisza w domu miedzy robieniem obiadu bo to obniza poziom.95proc nauczycieli to niewydeukowane ,smetne ciala którym wszytsko wisi ,motywacja i pasja sa na poziomie zerowym,sprawdziany i materialy sa gotowcami z internetu, jakos nie widac poswiecenia dla ucznia poza ustalonymi godz,lekcyjnymi,jasne sa nieliczne wyjatki zaslugujace na poprawe losu ale na to nie pozwala karta nauczyciela ona postuluje urawilowke czy sie stoi czy sie lezy.