Syndrom Adasia Miałczyńskiego.
Bycie dobrym belfrem jest ściśle związane z niską stawką zaszeregowania, bo misja ogromna, ale ryzyko zawodowe niewielkie.
Jeśli impanty się nie przyjmą i cycki opadną, można dochodzić odszkodowania, od chirurga i kliniki...jesli latorośl okaże się, notorycznym socjopatą, seryjnym mordercą, albo życiowym niedorajdą, to już winą nie można objuczać szkoły i nauczycieli, mozna winić tylko siebie.