Ja naprawdę nie zazdroszczę osobom, których dotknęły skutki wichury. Stres, nerwy, czas na odbudowanie i przede wszystkim koszty. Ale ludzie! Ubezpieczenie domu przeciw żywiołom jest tańsze niż OC na Matiza. Potem lament, że kredyt, że koszty życia i wyciąganie rąk po pomoc. Polak mądry po szkodzie. Ja też mieszkam w Krośnie, mam kredyt hipoteczny, dzieci na utrzymaniu, w tym jedno niepełnosprawne. Za ubezpieczenie domu z garażem w PZU płacę 151zł na rok. Czy to tak obciąża budżet? Tak jak mamy obowiązkowe OC na samochód tak i powinno być obowiązkowe ubezpieczenie swojego lokum.