A ja bym wolał by ta kasa, którą trzeba zapłacić za tereny lotniska przeznaczyć na dokończenie zgodnie z planem remontowanej ul. Bieszczadzkiej (np. ekrany dźwiękochłonne, bezpieczne przejścia dla pieszych), załatanie dziur na ulicach Krosna i wylotowych z miasta. Po co nam dodatkowe tereny skoro na tych, które posiadamy jest wiele do zrobienia i inwestowania. Jeszcze skłócimy się z ościennymi miejscowościami.