Pani Chilik przed wyborami jasno mówiła że jest przeciwna zmianom granic gmin. Wybory wygrała. No to po co ma się spotykać i rozmawiać o zmianie granic. Napisała nie napisła powiedziała, nie powiedziała, że chce czy nie chce romawiać. Jakie to ma znaczenie ? Fakty sa takie, że pieniądze na zakup poszły a żadnej zmiany granic nie będzie bo na to się nie zgodzi ani Wojewoda ani Rząd.