Od pewnego czasu staram się rozumieć takich ludzi jak gohan27 (schowany za nickiem). Jedno pytanie kiedy i gdzie słyszałeś twórczość Aleksandry? Kiedy przeżywałeś te straszne katusze? Świat należy do Ciebie - śmiało rób co kochasz i nie narzekaj :) no chyba, że potrafisz tylko nażekać.