Może Pani Rymar niech się najlepiej sama zakonserwuje, a rynek zostawi w spokoju... Ten obszar zieje putką coraz bardziej, a tu wymyśla się dodatkowe zakazy i utrudnienia aby jeszcze szybciej wygonić stąd tych nielicznych, którzy pozostali. Potrzebne są szybkie i konkretne pomysły w celu pobudzenia i ożywienia rynku... Radni pobudka i do roboty ! Nie jesteście w UM do dekoracji...