Wreszcie!
Co do samochodów na rynku - zupełnie nie rozumiem dlaczego tak często pojawia się argument, że brak samochodów na rynku to śmierć dla tego miejsca. Jestem zupełnie przeciwnego zdania - aut od dawna tam powinno nie być. Zobaczcie jak działa rynek chociażby w Lublinie. Piszę to jako posiadacz samochodu. Z chęcią przejdę się na rynek bez obawy, że z którejś jednokierunkowej wyjedzie samochód, a tak się dzieje aktualnie bardzo często.