Jestem mieszkańcem Miejsca Piastowego i jestem za włączeniem byłego lotniska w Targowiskach do Krosna. Mieszkam przy drodze krajowej  D-28. Mam już serdecznie dość (i nie tylko ja) wąchania spalin z wolno posuwających się samochodów do ronda. Codzienne korki, a w godzinach szczytu przejście na drugą stronę drogi czy wjazd do domu graniczy z cudem. Korki tworzą się na każdej głównej ulicy Miejsca, cała wioska jest rozjeżdżana przez ciężkie samochody ciężarowe i aż prosi się budowa dróg objazdowych. Ale nikt z Was o tym nie pomyślał. Niestety, ani poprzedni wójt, ani obecny nie są zainteresowani dbaniem o ochronę środowiska i mieszkańców. Dlaczego nie zlecono przeprowadzenia badań natężenia hałasu, dlaczego nie zbadano skażenia środowiska przez pojazdy przejeżdżające przez naszą miejscowość. Drżą okna, pękają ściany, wąchamy spaliny i tak podtruci musimy płacić podatki. Budowa zjazdu z drogi S-19 w znacznym stopniu odciąży drogi Miejsca, planowane inwestycje przyniosą zatrudnienie mieszkańcom nie tylko Krosna, ale też ościennych gmin. I tu skupiłbym się na pertraktacjach z Prezydentem Krosna Panem Przytockim wzamian za przejęcie lotniska na pierwszeństwie w zatrudnieniu mieszkańców osciennych gmin. Państwo wótowie patrzcie na potrzeby mieszkańców którzy Was wybrali, a nie na swój koniec nosa, na swoje partyjne spekulacje. Wiem, że chodzi Wam o kasę w postaci podatku za rozległy teren, ale czy w krzakach i chaszczach będzie się Wasza gmina rozwijać? Dotychczas  nikt z Was nie miał żadnego pomysłu jak zagospodarować ten teren i nagle, gdy krośnieński ratusz błysnął pomysłem odpowiedź NIE.