Wszystko pięknie, konkretnie i na wysokim poziomie. Najmniej inwazyjne są trampoliny, można wejść na nie bez specjalnego przygotowania i sprawdzić swoją równowagę, a podskoki (na skakance również) odblokowują układ limfatyczny, limfa bezpiecznie odprowadza toksyczne substancje. Zastoje limfy widoczne są przy kostkach (po to właśnie uaktywnia się stawy skokowe w ćwiczeniach) w postaci opuchnięć - przez lata można tego nie zauważyć - także na łydkach, udach, stopach. Oraz pod oczami w postaci tzw. worków. Należy dbać zawczasu, aby tych zastojów nie mieć. Tylko jedna rzecz na pierwszym zdjęciu przykuwa uwagę i zastanawia, w jakim celu tam go umieszczono. Krzyż na sali treningowej? A nawet krucyfiks.