DYSKUSJE - ZGŁOŚ WPIS NA FORUM
Sprawa śmiertelnego potrącenia rowerzystki. Sąd wydał wyrok

Jężdżę dużo rowerem. Dzisiaj kilkanaście osób wysłało do mnie wiadomość by coś napisać. Napisz coś Stefan, bo nas pozabijają na drodze po tym wyroku. Rok w zawieszeniu!!! Za zabicie młodego istnienia ludzkiego.

Ja na to opiszę swoją sytuację z przed 35 lat. Może to coś da do myślenia.

Jadąc maluchem ul. Staszica (jeszcze wówczas był ruch dwukierunkowy)  w kierunku W. Polskiego zajechałem drogę jadącemu tuż za ciężarówką rowerzyście 30-latek doznał złamania obojczyka.

Pan prokurator Robert Warunek dał mi taki wycisk, że  życie mi zbrzydło. Byłem trzeźwy  i co z tego; zabrane prawo jazdy, powtórny egzamin, 5 tys. zł. na cele społeczne, bez wezwania odkupiłem nowego "Huragana" jadąc do Bydgoszczy i błagając na kolanach, prosiłem dyrektora żeby mi pomógł wyjść z zagrożenia, ciągłe niebywałe zainteresowanie z mojej strony stanem zdrowia poszkodowanego. 

Widząc to wszystko mama poszkodowanego poszła do prokuratora uświadamiając mu, że bardzo się staram, że odwiedzam ich, że mocno to przeżywam i wiele jeszcze innych powodów mu przedstawiła nawet taki, że samodzielnie wychowuję sześciolatka i że jest mi bardzo ciężko. Nic to nie pomogło. Musiałem odcierpieć to na co zasłużyłem. 

Pan prokurator traktował mnie jak przedmiot i po latach jestem mu za to wdzięczny. Bo mnie wychował na wszystko widzącego i pokornego kierowcę a miałem wówczas 35 lat. Samo zdanie powtórnego egzaminu było naprawdę trudne. Od tamtej pory rowerzysta jest dla mnie OGROMNIE delikatną materią. Jest jak motyl lub kwiat róży.

WYROK ten musi być przestrogą dla społeczności kierowców i spełnić rolę wychowawczą, by nie zabijali rowerzystów!!! CZY TO CIĘŻKO ZROZUMIEĆ PANI SĘDZI.

Minimum 1 słowo.
Uwaga:
Zgłoszenie trafi do moderatora, który podejmie ostateczną decyzję o usunięciu wpisu lub jego pozostawieniu.
DYSKUSJE
TWOJE KONTO
  • Zaloguj się aby uzyskać dostęp do konta
PYTANIA, PROBLEMY, SUGESTIE
13 493 44 44
REKLAMA