Koniecznie trzeba surowo karać za najdrobniejszy rozbój. Byc może to był przyszły "Stefan". Napasc w celach rabunkowych to tylko krok od bandyterki. Sad rodzinny czy dla dorosłych nie powinien brac zadnych czynników usprawiedliwjajacych (typu rodzina patologiczna). Karać i nakładac grzywny i prace społeczne -bo inaczej będa wkrótce biegac z nożami po rynku!