To samo stało się z Marcelem do Rzeszowa, uchwałą rady miasta bus zatrzymuje się już tylko na dworcu i koło szpitala, na Okrzei i Żółkiewskiego przystanki zlikwidowano z powodu zbyt dużych opłat za ich utrzymanie. Ciekawe tylko, że ludzie jezdzą do pracy do Rzeszowa z różnych części miasta i nie każdy może dostać się na dworzec ale jak widać mieszkańcy miasta nie mają tutaj nic do powiedzenia tak jak w przypaku biletów mks :)