"To oczywiste, że w obrębie krośnieńskiej starówki mieszka zaledwie garstka osób. Problemem nie są samochody mieszkańców, lecz samochody urzędników - głównie Urzędu Miasta Krosna i Sądów: Rejonowego oraz Okręgowego mimo, że dla tych osób utworzono specjalne parkingi. Ta sprawa była już podnoszona wielokrotnie."