A co z parkingiem przy targowicy? Wystraczy położyć jakieś sesowne płytki, zamiast dojeżdżania specjalnym pojazdem (co jest słabym pojazdem, bo odwiedzający by o nim nie wiedzieli, a lokalnym by się nie chciało na niego czekać) wystarczzyło by skorzystać z ruchomych schodów i jesteśmy na rynku... Przy okazji można "zasugerować" osobom które zostaiwają auto przed sklepem i płaczą że klientów nie ma, żeby też tam swoje auta stawiali.Z tym że trzeba by było wylać tam jakiś asfalcik, moe powiększyć ten parking i oczywiście zrobić go darmowym