Jak wędkarstwo nie jest czyimś konikiem to po co tu pisze? Co do Wisłoka w Krosnie to mozna napisać o nim tyle, że rzeczka płynie przez miasto a jak juz sie złowi rybkę to raczej lepiej wypuścić spowrotem do rzeki aby nie zatruc zołądka.
Czcesz odpoczać łapiąc zdrowei i ładne ryby jedż nad San człowieku!
Byłem na wisłoku w Krośnie, fajne, spokojne miejsce, ryby całkiem spore. Polecam :)
Byłem na wisłoku w Krośnie, fajne, spokojne miejsce, ryby całkiem spore. Polecam :)
ogulnie to bez rybie składnki takie są do płacenia jak by w wisłoku szcupaki giganty pływały, nie płace i łowie w rzece wole sobie jechac na prywatny staw przynajmniej cos złowię, nie jakąś pierdułkę :)