Dlatego jestem za anglosaskim wariantem - każde zabójstwo (ofiara) sądzona oddzielnie. Zabiłeś 3 osoby - za każdą 25 lat.
Ugodzenie nożem - minimum 10 lat, max dożywocie. Zabicie 3 osobowej rodziny samochodem na A1 - max 8 lat. Nie bronię sprawcy ugodzenia, tylko zwracam uwagę na absurd prawny.
Ile dostanie? Rok w zawieszeniu?
A ci dwaj co zakatowali kilka lat temu Remka na Krakowskiej to ile dostali niby?