No parzcie i w demokracji daja cos za darmo ale bardzo malo.
!000 szkol na tysiadzlecie panstwa polskiego tez dali za darmo komunisci ale przekroczyli te liczbe i to sporo,
Moze i tych sadzonek daliby wiece,.
Klopot z tym ze: nie kazdy wie gdzie to nadlesnictwo sie znajduje i dotarcietam to zabierawiele czasu.Nie kazdego chcacego stac na taxowke.
Nadlesnictwo posiada wiele samochodow i moznaby rozwiescte sadzonki po miescie wraz z pracownikami nadlesnictwa ktorzy niewiedzacych mogliby poistrulowac jak sie to sadzi a przy okazji przewietrzyliby sie troche a nie siedza tylko w murach.
Nie ma co narzekać. Ważne, że jest taka inicjatywa. Dzięki temu możemy zwiększyć świadomość i zasięg takich akcji. Potrzeba nam więcej drzew żeby oczyścić atmosferę z naszych działań.