Bez paniki, mnie w ostatnich dziesięcu latach to poprzedni dowód osobisty przydał się tylko raz gdy w biedronce zapytali o dokument przy zakupie alkoholu, powiedziałem: "Czy Pani jest trzeźwa? Pytając o dowód takiego starego chłopa".
Tych z urzędu już całkiem....
jak nie chcą pracować nie ma problemu, jest wielu na ich miejsce
100% chorobowego zadziałało