- Jazda po krośnieńskich ulicach grozi urwaniem koła lub uszkodzeniem zawieszenia - alarmują kolejni czytelnicy i pytają, kiedy ruszą remonty. Magistrat przyznaje, że z powodu mroźnej zimy stan dróg jest w tym roku wyjątkowo zły, i wysyła do pracy drogowców, którzy załatają najgroźniejsze ubytki. Przynajmniej tymczasowo.