nawet w artykule jest napisane, że po remoncie tablica będzie wisiała od strony ul. Krakowskiej. Obecna lokalizacja jest tymczasowa i odsłonięcie było symboliczne ze względu na rocznicę Bitwy Warszawskiej.
dziadek opowiadł że wsiedli w czajki, przepłyneęli wisłe i wyrzynali ruskich w namiotach jak świnie, ponoć mgła była jak mleko, i to uznali jako cud, oczywiście po latach, ruskie ponoć spier..li gdzie sie da, a zaraz potem bitwa, ot cała wiedza o bitwie warszawskiej
Brawo Ryszard duży szacunek dla Ciebie za pomysł i zaangażowanie. Ojczyzna Ci tego nie zapomni!
O rety! Zgadzam się z moimi przedmówcami. Idea jest bardzo szlachetna, a gest piękny, ale ta ruina straszy, a nie upamiętnia! Czy fakt powieszenia tablicy w tym miejscu oznacza, że budynek nie zostanie odremontowany już nigdy przenigdy? I naprawdę nie było innego miejsca gdzie można by uczcić pamięć o bohaterskich Krośnianach? Słabo miasto, oj słabo!
pozdrawiam, https://www.klimax-sc.pl
Poseł Babinetz, który poparł komunistycznego prokuratora do Trybunału Konstytucyjnego upamiętnia walkę z bolszewizmem? Ironia historii.
Pełna zgoda. Mimo, że nie jest to wartościowo architektonicznie obiekt powinno sie go odnowić zgodnie z pierwotnym wyglądem (o ile zachowała się jakaś dokumentacja). Oby nie styropianizacja i pastelowy kolor!
Ten budynek powinien przejść gruntowny remont, przede wszystkim elewacji oraz dachu.
Zdziwienie budzi we mnie obecnosc babinetza scisle wspołpracujacego z kolonizatorem polskich ziem -watykanem który był przeciwko niepodległosci Polski ,przeciw wszyskim powstaniom bo bał sie o utrate władzy i kasy.Babinetz jako brat starszy w wierze jest tez reprezentatntem populistycznej socjalistycznej partii pis która nie słuzy interesom Polski.Szacunek mam dla tych zołnierzy za odwage którzy jako ochotnicy zgłosili sie na ochotników ,chociaz Polska nigdy by nie uzyskała tej krotkiej niepodległosci gdyby zaborcy sie nie pokłucili.