Na wiekszości ulic miasta po remontach (podwyższaniu) warstwy bitumicznej poziom płyt studzienkowych pozostaje bez zmian i tworzą się dołki uliczne przez co ulegają zużyciu zawieszenia samochodowe...
Studzienki w Krośnie to jest jakiś dramat i nie porozumienie...co kawałek to cholerstwo.
Niesamowite jest to z jakim uporem na każdej drodze w Krośnie są nasadzane te studzienki. Nie zapomnę jak była remontowana ul. Żółkiewskiego i po remoncie nie dało się tam jechać prosto bez wjechania w nie. Remont na Niepodległości jest potrzebny, bo aktualnia chcąc ominąć studzienki trzeba albo zjeżdżać na środek jezdni albo do krawężników.