Boga bym w to nie mieszał ale rację mają ci co mówią, że brak odpowiedzialności. Ten wiatr nie pojawił się nagle. Widać było dużo wcześniej że może być nieciekawie. Cóż pokolenie facebookowe sobie jak widać słabiutko w realu radzi.
Niestety brak odpowiedzialności właściciela/pracowników...to że burza szła było widać i słychać od ponad godziny, można było poskładać parasole, pozabezpieczać. Osobiście byłem ponad 10 km od domu i zdążyłem wrócić i wszystko zabezpieczyć.
Powiem wprost to ostrzeżenie od Boga ,Bóg widzi co ludzie robią póki się ludzie nie zmienia tak się będzie dziać .....
trzeba skladać przed bużą , co wyscie pszaleli >
tak zawsze wasi dziadowie robili róbcie i wy bo zginiecie !
Dobrze, że na miejscu zdarzenia był Król, inaczej ten materiał, mógłby się nigdy nie ukazać, opini publicznej ;-)