indrak666, dani789, rogol
Czy Wy wiecie ile wysiłku trzeba żeby zrobić jeden schodek? Przede wszystkim trzeba wziąć łopatę do ręki co już jest nielada wysiłkiem... a potem to już mi się nie chce pisać... masakryczne przedsięwzięcie... i jeszcze ten podjazd... jak znam życie to do czerwca nie da się zrobić :)
Ale niech się starają... razem z podjazdem może końcem września... :)
ja pier*****le jakie nieroby 5mieśiency będą robić schody kur**a i nie ma dojśćia do śliczniotki mojej
Żenada. Do czerwca? I znając frimy którę zatrudnia miasto schody rozsypią się po miesiącu nie mówiąc o zimię. Po za tym co oni mają robić tam aż 4 miesiące? Ktoś tu ładnie sobie w kulki leci:/.
Najwyzszy czas.................. ale czy muszą byc marmury? zobaczcie sobie na schody Bursaki - Staszica............. dobra robota i przetrwały już wszystkie pory roku
Nie policzę ile razy w minionym trzydziestoleciu remontowano te schody? Nie chwalę komuny, ale wspomniane schody betonowe z dodatkiem kamyków (tzw. tarasu), przetrwały najdłużej. A ludzie wtedy więcej chodzili, teraz jeżdżą autami.