Witam
Czy ktos ma pojecie ile bedzie trwala taka podróz z Krosna do Berlina? Bardzo jestem ciekawy jak szybkie jest nasze PKP - szkoda że autor tekstu nie podaje tego
Pozdrawiam
Witam
Czy ktos ma pojecie ile bedzie trwala taka podróz z Krosna do Berlina? Bardzo jestem ciekawy jak szybkie jest nasze PKP - szkoda że autor tekstu nie podaje tego
Pozdrawiam
Moim zdaniem nie to jest sensem . Ostatnio podróżowałem Gdańsk Rzeszów Pendolino ,w Gdańsku ful w Warszawie wymiana pasazerów ful . w Krakowie zostało nas garstka pasażerów . Ratunkiem dla Krosna jest szybke połaczenie co godzine enenyualne co 1,5 godz z Rzeszowem tak jak jezdzi Marcel . A w Rzeszowie pociag samolot co kto chce . Ale jak bedziemy głosować bez sensu na Rzońca ,Zającową to Krosno nigdy nie podniesie sie . Apeluję.... połaczenie Krosno Rzeszów z pominieciem Jasła byl ludzie nie przezywali codziennie gechenny jazdy nie ekologicznym i drogim trasnsportem busami
48 lat tułaczki po Polsce czym się dało , to chyba na refleksje czas. Łącznica kolejowaz Krosna do Rzeszowa przez Ustrobną do Wojaszówki /6km/ to sprawa pierwszorzędnej wagi /lnia prosta jak z łuku strzelił/, Obecnie zatierdzony warant to kpina z całego Podkarpacia. Natura 2000? Człowiek ustawiony w hierarchi przyrodniczej najniżej? Gdzie nasza godność ludzka? Czas przejazdu poniżej 1 godz /zakładam połowę obiecywanej prękośc 200 km/gdz./. w warunkach domowych a nie w dybach prywatnych przewoźników. Coraz bardziej tęsknie za PKS.
Prośba do mieszkańców - tym się trzeba zająć.
Przemyślcie i poprzyjcie ten pomysł. To sprawa po wszeczasy, aż do skończenia świata.
Jeśli pociąg będzie jechał max 1,5 godziny do Rzeszowa, to jestem za, ale niestety bez łącznika to niemożliwe, więc po co ten zamęt?
Na początek dobre i to, ale jak już wiele osób zwróciło uwagę - bez łącznika ciężko o konkurencyjność. Szczerze widziałbym takie połączenie w czasie mojego studiowania 10 lat temu, bo ten bezpośredni pociąg do Warszawy mimo swojego czasu dojazdu jest sensownym połączeniem. W tej chwili można albo jechać samochodem (co się nie opłaca jadąc w pojedynkę) albo Neobusem, ale to wcale nie jest takie wygodne kiedy trzeba stać w Niebylcu na mrozie i czekać na autobus z Sanoka, po czym później zwiedzać wszystkie miejscowości po drodze. Czas dojazdu często przekracza 6h, więc szczerze - następnym razem pojadę pociągiem. Może i wolniej, ale mimo wszystko bezpieczniej. Busy niezmiennie uważam za uwłaczający środek transportu.
Trzydzieści lat temu elyktryfikowano Stróże - Jasło, trzeba było pociągnąć dalej do samego Krosna które w owym czasie było miastem wojewódzkim i teraz nie było by problemu z bezpośrednim dojazdem do Krakowa, Katowic czy Wrocławia, ogólnie były by większe możliwości no ale... Obecnie gdzie byle frajer ma samochód ten pociąg jest tak potrzebny jak nie powiem komu majtki. No ale spoko marnotrawienie pieniędzy zwłasza nie swoich w tym kraju jest na porządku dziennym. Ja tylko mam nadzieję na szybkie ( w granicach 10 lat )wybudowanie S19 bo bez tego to "Leżym i kwiczym" i te Wasze rankingi jak to się w Krośnie dobrze żyje jaki to jest dobrobyt możecie sobie wsadzac tam gdzie się wkłada rektoskop.
Wydaje mi się iż dziś mamy dziewiątego Grudnia a nie pierwszego Kwietnia.
Gdzie było PKP dwadzieścia lat temu ? Przespali czas, przejedli cały majątek , podobnie jak PKS a teraz budzą sie z reką w przysłowiowym nocniku !
Kiedy zrobią ten łącznik w Jedliczu-Męcinka?