Żadnego podatku od nieruchomości nie będzie, terenem zarządza bowiem szkoła. Zatem opowieści o znacznych stratach to tylko propaganda.
biernas - Prezydent poszedł na współpracę. Podpisano porozumienie po rokowaniach. A że nowa "wadza" mówi nie, bo tamci są BE, a my prawi, to stąd ta cała heca. Proponuję zapytać wójtów obydwoje co chcą zrobić na tym terenie. Barykadę do S19? Bo własność terenów obok jest znana. I nie ich gmin. Skoro przespali sprawę to teraz ruszyła polityka i hejt. Kiedy mieszkańcy opamiętają się? Nie chodzi, jak w przyslowiu, żeby mieć krowę jak sąsiad. Tylko o to, żeby jemu ta krowa zdechła. Typowo polskie, zwłaszcza podkarpackie. Kiście się we własnym .....
pav_ napisał "W przypadku zmiany granic administracyjnych TRACĄ znaczne dochody z podatku." To ile to jest tych ZNACZNYCH DOCHODÓW OD PODATKU? W przypadku kilku hektarów łąki? Szkoda klawiatury na taki hejt zaściankowca zaślepionego. Kiście się na tych hektarach a pincet plus będzie wam dane. NIE BO NIE. Tylko kto na to łoży? Bo rząd nie ma WŁASNYCH pieniędzy.
I bardzodobrze że nie ma zgody bo nasi włodarze wywalili kupę kasy z naszych podatków w lotnisko zamiast rozpocząć od rozmów z gminami których dotyczy temat. A później po wywaleniu kasy organizują ankiety głosowania kpina i szczyt niegospodarności.
jak zwykle zeszło na politykę - zgodnie z faktami Wojewoda poparła wniosek - a jest z PiS. Dziwi mnie tylko jedno - czemu Prezydent Krosna nie poszedł na wspólprace z gminami - by zrobić to na zasadzie partnertwa i odpowienich wielkości udziałów - wszyscy by pewno byli zadowoleni- a tak teraz każdy bardziej ciągnie na swoją stronę . W sumie skoro nie ma porozumienia to czemu się zgadzać ? by jątrzyć kolejne konflikty ?
Niedługo się okaże co zrobił Poseł PIS Piotr Babinetz , a co Posłanka POKO Joanna Frydrych !
A może by tak jednak usiąść i się dogadać ? Zamiast siać nienawiść i to w kierunku własnych "ziomków", przecież żyjemy wszyscy na jednej ziemi krośnieńskiej. Magistrat niech skończy z kłamliwą retoryką że ościenne gminy nic nie tracą. W przypadku zmiany granic administracyjnych TRACĄ znaczne dochody z podatku. Nic nie stoi na przeszkodzie aby planowane inwestycje były prowadzone na terenie innych gmin. Przykład, SPZOZ Miejsce Piastowe (własnośc gminy) zainwestował w Korczynie i nikomu to nie przeszkadza. Płaci grzecznie podatki i nie narzeka. Problem w tym że kasa miasta świeci pustkami a tu trzeba płacić podatki za "piękną łąkę".
Co do wysokich technologii i miejsc pracy, pytanie , co powstało w strefie przy lotnisku ? Elektrownia solarna, bardzo wysoka technologia taa... a ile miejsc pracy ho, ho.
No i znowu PiS odtrąbi zwycięstwo nad PO, jakież to polskie..... Nie bo nie, a paru lokalnych kacyków zamiast się dogadać będzie się chełpić, że wygrało z Krosnem. Tylko kto na tym zyska?
husaria7
A co do tego ma poprzedni własciciel ziemi? Następny właściciel mojego samochodu może go wykorzystywać do działalności gospodarczej i wtedy zapłaci gminie podatek od środków transportowych. Ja nie płacę zatem Twoim zdaniem gmina ponosi straty bo ja ją kiwam?